Gry na konsole

Super Smash Bros. na Wii U przebija wersję z 3DS - jest hit

przeczytasz w 1 min.

Super Smash Bros. na Wii U zebrało do tej pory tylko jedną „ósemkę”, reszta to noty od 9 wzwyż.

Super Smash Bros. Wii U

Wydana przed dwoma miesiącami Super Smash Bros. na konsolę 3DS była jedną z tych gier, dzięki którym firma Nintendo ponownie zaczęła notować zyski. Tytuł ten spotkał się z ciepłym przyjęciem – zarówno recenzentów, których średnia ocen wynosi 8,5/10, jak i graczy, którzy na całym świecie nabyli już ponad 3,2 miliona egzemplarzy. Teraz produkcja trafia na większą konsolę Japończyków – Wii U. I wygląda na to, że jest jeszcze lepsza.

Jutro (21 listopada) odbędzie się światowa premiera gry Super Smash Bros. na konsolę Wii U. Wybrani recenzenci otrzymali już jednak swoje egzemplarze i mieli okazję sprawdzić nowe dzieło Nintendo. Producent zapowiadał, że będzie to największa i najbardziej szalona produkcja w historii serii. Pierwsze oceny pokazują, że faktycznie szykuje się hit.

GamesRadar napisał w swojej recenzji: „to w zasadzie Super Smah Bros. na 3DS, tylko lepszy. Dużo, dużo lepszy. Więcej trybów, więcej możliwości i szalone rozgrywki dla 8 graczy – to sprawia, że jest to sequel na jaki czekaliśmy”. Destructoid wyraża się w podobnym tonie: „Super Smash Bros. na Wii U dostarcza wszystkie świetne rozwiązania z wersji 3DS, a dodatkowo oferuje radość płynącą z gry na dużym ekranie, z przyjaciółmi i mnogością trybów”. Takie same opinie możemy przeczytać na CVG, IGN, Joystiq czy GameSpot.

Super Smash Bros. na Wii U zebrało do tej pory tylko jedną „ósemkę”, reszta to noty od 9 wzwyż. Średnia ocen wynosi obecnie aż 94 proc. Brzmi nieźle, prawda?

Źródło: CVG, Metacritic

Komentarze

4
Zaloguj się, aby skomentować
avatar
Komentowanie dostępne jest tylko dla zarejestrowanych użytkowników serwisu.
  • avatar
    kitamo
    2
    Dowod na to ze nie trzeba super grafiki i 30gb na dysku by zrobic ciekawa gierke.

    Pamietam jak kiedys z bratem zagrywalismy sie w Dyna Blaster - pomysl prosty jak drut a wciagalo na dlugie godziny.

    Fenomenem Wii jest prostota - tu prym wiodą tytuly ktore są dopracowane pod wzgledem grywalnosci a niekoniecznie grafiki.
    Hollywoodzkie produkcje z PC wygladaja przy tym bardzo blado - niby grafika super, sciezka dzwiekowa super, ale nie przyciaga juz na godziny. Co najwyzej daje sie przejsc w 4-5h i po tytule sie zapomina.